Na czym polega nowo wprowadzony mechanizm? Kilka słów o PPK.


Ostatnio miałam okazję tutaj zaglądnąć jakiś czas temu, przez co pominęłam nowy tekst w zeszłym tygodniu. Za to dzisiaj wracam z solidną dawką praktycznej wiedzy. Będzie mowa o nowym pomyśle naszego rządu, który został wprowadzony z początkiem tego miesiąca, a nie każdy wie o co w nim chodzi, ani na czym polega. Przedstawię dzisiaj po krótce Pracownicze Plany Kapitałowe.


Czym właściwie są wspomniane PPK?
Przede wszystkim jest to „powszechny system długoterminowego oszczędzania dla pracowników, realizowany przy współpracy z pracodawcami oraz państwem”. W praktyce to pracodawca wraz z pracownikami wybierają instytucję finansową, która będzie otworzy imienne konto pracownika i będzie na nim zarządzać gromadzonymi środkami.
Jak one działają?
Pracownik wpłaca na fundusz 2% swojego wynagrodzenia brutto (jeśli zarabiasz 4 000 zł, odkładasz 80 zł) i ewentualnie dodatkowo do 2%. W następnej kolejności pracodawca wpłaca 1,5% wynagrodzenia brutto pracownika i dodatkowo dobrowolnie do 2%. Do Twoich oszczędności dołoży się również Państwo – na starcie dostajesz 250 zł, a później 240 zł co roku.
Jak przystąpić do PPK?
Po pierwsze do programu musi przystąpić Twój pracodawca, a to kiedy będzie miał taką możliwość, nie zależy wyłącznie od niego. Od lipca br. do programu przystępują firmy zatrudniające 250 i więcej pracowników, od stycznia 2020 r. firmy zatrudniające od 50 pracowników wzwyż. Kolejna data to lipiec 2020 r. – wówczas opcję PPK uruchomią firmy, które mają przynajmniej 20 pracowników, a od stycznia 2021 r. do programu przystąpią wszystkie pozostałe podmioty posiadające pracowników i jednostki sektora finansów publicznych. Po drugie musisz spełnić warunek wieku – musisz mieć przynajmniej 18, a maksymalnie 65 lat. Po trzecie musisz poinformować pracodawcę o chęci wzięcia udziału w programie.
Jak skorzystać z odkładanych środków?
Skoro gdzieś odkładasz swoje pieniądzem, to aby z nich kiedyś skorzystać. Możliwości wypłaty środków gromadzonych w ramach PPK jest kilka. Pierwsza nich to oszczędzanie do 60-tki i wypłata 25%, a następnie w comiesięcznych ratach. Druga to wypłata w razie choroby Twojej lub członka najbliższej rodziny, wówczas wypłacasz 25% zaoszczędzonej kwoty (co ciekawe – nie masz obowiązku zwrotu tej kwoty i nie będzie ona objęta podatkiem od zysków kapitałowych – 19%) albo 100% i wtedy masz obowiązek zwrotu całości kwoty na Twój osobisty rachunek (w ciągu maksymalnie 15 lat), jak i od wypłaty zostanie potrącony podatek. Trzecia opcja to rezygnacja z programu przed czasem, czyli przed osiągnięciem 60 r.ż., ale wówczas całość wpłat państwa zostaje mu zwrócona, 30% wpłat Twojego pracodawcy wraca do ZUS, jak również zapłacisz podatek od zysków kapitałowych.
Jakie zatem mogą być korzyści? 
Przede wszystkim uczysz się regularnego odkładania środków, niezależnie od tego czy myślisz o nich w kontekście tzw. czarnej godziny, czy też z myślą o emeryturze. Kolejna kwestia to praktyczna nauka inwestowania. Uczysz się lokowania środków na konkretnych funduszach i obserwujesz jak pracują pieniądze. I ostatnie, a zarazem najbardziej oczywiste – jeśli wcześniej nie wychodziło Ci odkładanie środków, to teraz z pewnością będziesz mieć taką okazję i to z mniejszym bólem, ponieważ zanim wypłata trafi na Twoje konto, środki na konto PPK będą już odłożone.

Pamiętaj, że zawsze możesz skorzystać oficjalnej strony Pracowniczych Planów Kapitałowych – www.mojeppk.pl. Znajdziesz tam odpowiedzi na wszystkie pytania związane z programem, jak np. kwestia dziedziczenia, jak i kalkulator, w którym możesz sprawdzić jak przewidywalnie mogą wyglądać Twoje oszczędności, jeśli zdecydujesz się na PPK. Myślę, że możliwość przystąpienia do takiego programu jest z pewnością ciekawą możliwością, tym bardziej, że wysokość kwot, jakie będzie trzeba na ten cel poświęcić, nie są wysokie, bo niezależnie od tego ile zarabiasz, 2% w stosunku do całości Twoich zarobków, to niewiele. Jeśli zatem masz możliwość przystąpienia do programu – spróbuj, może Ci się spodoba i stwierdzisz, że warto odkładać na przyszłość. Miłego inwestowania! 😊

Katarzyna Małkus

*Artykuł niesponsorowany.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zmiany!

Kampania prezydencka 2020 - porażka czy sukces?

Wybory prezydenckie? Przemyśl to dobrze!